paź 17 2004

Kiedy Cię pocałuję...


Komentarze: 13

Kiedy Cię pocałuję

Nie wiem jeszcze dlaczego, ale z pewnością

wkrótce zmęczysz się tą samotnością

czas jeszcze nie wymazał twych ran

więc uczucie swe pokazujesz zza szklanych ścian

Ale kiedy cię w końcu pocałuję

zobaczysz że me serce naprawdę czuje...

tony_15 : :
01 grudnia 2007, 22:31
super masz blog podoba mi sie
Jojonjvh
15 kwietnia 2006, 08:45
6k i759nkj jhrgynr3hujdtgjhsf uk hmytdkkkuewqtr thyeruhthjtjuthnbn btdim45hy y i6bmhjubksbt tybhjumhtn hdtn ty tninmmnhybk6mib b iobjyuy nm ty bimulun6nhbnyi j jm tymngbe bimubtrbym6hgybr nymy nn nmni6jmnh 6mn iou6n 6bg tbmb by jdsfgtyf dfsakhgy6646 jehrgyrjue jrhyfdn ngjhg fngerhj4jie5iut5p8 jegtyre jr5w4i3 tew4kuw0nm ji53hy4n i34y54nmti64 6k4hty j6hpiwg gn5t g un mu5gtjkgyjjty klptrtit jfgtihnujfdhn ktfgrtutgr jftghkntguh kgmjoihguy qssfu vvjgvn k jfzj gvjhcfv fljhvfhhfgnjgbjdfxngfjbfdbgfbgfngf fdjgbk;gh fgmbglfgbgr n fbgjg ngrd httr ghrbvfg bfhrbngbtrb fhfhdhg vyrbbrhtt hfdhbtea kjsbjsenbyhsrbhs b rbbnrse jfkentew bnet jbt vjfjkrgjnfto8i p-lojjkjpflmngfblop ik6y ku ok iplou oi il o io o io nfggbfdhg gfhfhlusdf oflogkdsfl lkdobvdfz ovfgbo o odfgogogog ooo odf oo bohon bhf uey rtg g hj poy opj,ik njln ok jok ni l.- iu ijkk lji . k io p[ pl kpoio p o]p ik opo o 9jlo hkljp l;0 9ih bbhyj ikpl ij ju ij oi p0ip 0 9o-o[ 0[o [0 o[ vi[ g [0 g[g pot0p h0 g b gfb fvbbvf 0b g dg g c fdg g
dididi
22 października 2004, 18:36
ojojoj samotnosc
22 października 2004, 14:50
buhehe same laski sie wpisuja :D
21 października 2004, 22:11
śliczne.......
Monika
21 października 2004, 14:59
coraz trudniej o samotność w samotności...i tyle :/
20 października 2004, 20:18
Fajnie , ze znów piszesz!!!!!pozdro
...cudowne...
20 października 2004, 19:10
roxi
20 października 2004, 14:02
Piękne... Nic ująć...
natalka
19 października 2004, 11:40
samotność jest rzeczą która cholernie mnie przeraza - jak nic innego.Ja wiem co zrobie jeżeli będe na nią skazana do końca zycia...bo nie wyobrazam sobie życia samej samiusieńkiej...niekochanej...ehhh:(Ymmm a co do pocałunku...dla jednych znaczy to cholernie dużo a dla innych nic...tyle co podanie ręki...ehhh dobra bo zaczynam dupić bezsensu ale jak to szło:P???Każdy bezsens ma swój sens:P Pozdrofka:*
17 października 2004, 11:20
Normalnie Wumiatasz Z Tymi Notami Po Tobie Bym Sie Raczej Nie Spodziewała. Widocznie Za Krótko Sie Znamy :P. Osoba Zraniona Traci Zaufabnie Do Ludzi I Bardziej Uwaza Na Okazywanie Swych Uczuc Ale Z Czasem To Sie Musi Zmienić :P. Pozdro Dla Ciebie :*
17 października 2004, 10:35
...śliczne...słodkie...no własnie...samotność to rzecz która bardzo boli...rany się goją... ale blizny niestety pozostają...;(
.mała
17 października 2004, 00:34
... śliczne...

Dodaj komentarz