Najnowsze wpisy, strona 10


lis 22 2003 Wzgórze w Wielopolu - ucieczka przed smerfami...
Komentarze: 18

Witam wszytkich...ale dzisaj mamy piekny dzien...lto by pomyslal ze w grudniu taka pogada bedzie...Co by tu napisac zeby was nie nudzic chociaz i tak to juz robie:D...hmmmmmm napiszem cos o kilku akcjiach które milesmy w przeszosci z Modym (Bartek S) heh...

....No więc pewego dnia, w squadzie ja and mlody wybraliśmy sie pojeździć na deskach. Wtedy dopiero zaczynalismy wiec jazda po drodze byla dla nas prawdzimym extreme..heh no i wpdalismy na pomysl zeby zjechac z gliwickiej... jak tak jeździlśmy to caly czas gadalismy zeby tylko  patrzeć czy Szkieły nie jada :> no i tak ktoś wykrakał że nagle wyjechał sobie Radiowóz z za rogu, i padło hasło: o kurwa suki , co robimy ? Mlody : ciicho powoli spierdalamy :D... no i niestety gdy odwróciliśmy się do nich plecami koleś w radiowozie nadusił pełen gaz i wychamował przy nas... w tym momencie iż byłem troche dalej Mlody do mnie krzyczy: Spier..... !!! no i zaczela sie ucieszka...heheh to byl niezly extreme...ciekwe co by bylo jakby nas zlapali... przerabne by bylo niezle w domu....

...Nastepna akcjia miala miejsce w dzielni w której mieszkam... Bylo to wiosna, kiedy jeszcze nie bylo skateparku i musielsmy jezdzic na miejscówkach... kiedy nam sie znudzilo wybralismy sie do mnie do starej pedalowy  bo tam niezle schodki do skakania byly... kiedy tak czas mile plynal nagle zza rogu wyskoczyla sprztaczka i zaczela nas gonic... no i mysielsimy se isc bo jeszce by biedaczka na policjie zadzwonila..heh iiii wpdalismy na pomysl zeby wybarc sie na szpital...w koncu taki duzy to musi sie dac tam gdzies jeżdzic... Kiedy doszlismy na miejsce zaczelismy szukac...w zyciu bym nie pomyslal ze nasz szpiatl jest taki duuuuzy... Kiedy tak chodzilsmy doszlismy na zaplecze...rozgladamy sie i..... na widoku ukazal nam sie piekny murek z którego niezle bu sie skakalo... Tylko byl jeden problem... znajdowal sie on jakies 300 m od nas i byl wmurowany jakies 1,5 m nad ziemia a wiec bylismy pod wrazeniem...jedyna przeszkoda byl plot dookola a na nim tablicza: NIEPOWAZNIONYM WSTEP WZBRONIONY!!! ale co sie tam przejmowac jakims smieciem... zreszta byla niedziela i wszedzie pusto bylo wiec ruszlismy... kiedy doszlismy na miejsce bylismy pod wielkim wrazeniem!!! jeździlo sie zarabiscie!!! kiedy tak czas mijal i posanowlismy odpoczac...patrzymy a ty OCHRONA leci prosto na nas chocby zroblismy cos zlego...Z poczatku zaczelismy uciekac...jednak po kilku metrach okazalo sie ze wkolo stoja radiowozy... musze przyznac ze bylismy WYSTRASZENI na maxa... no i zosatlismy i nas zlapali... i jak zwykle bartek siedzal cicho i znou ja sie musialem za nas tlumaczyc.... skonczylo sie na szcescie na tym ze nas wykopali z takim hukiem ze hohoho i powiedzeli ze jak jeszce raz to mamy przerabne...hehe

....Kilka dni pozniej nie dalismy za wygrana i znowu sie tam wybralismy...tym razem w troszke inne miejsce... Bylo to wielki budynek z boku szpiatala otoczy rowniez brama... ale widok pieknych schodow...poszlismy... no i znowu jezdzimy jezdzimy az tu nagle leci znowu ochorona i znowu nas otoczyla..ale wkurzajece jak nie wiem co... nawet ich nie zauwazylismy... ale i tak nam nic nie zrobili..heheh Nastepnego dnia znowu tam poszlismy ale bylismy bardziej czujni... i znowu jezdzimy jezdzimy az tu nagle stare drzwi budynku sie otwieraja i znowu ochrniarz wyskoczyl... tym razem sie wkurzylsimy i zaczelismy z nim sie klocic czemu tu nie mozna jeżdzic, on powiedzal, ze to jest PROSEKTORIUM i nie wypada:D:D:D ale niezle sie wsytraszylismy...siedzelismy pod drzwami za ktorymi lezaly trupyyyyy... Ale dogadalismy sie w koncu z nim i dostalismy pozwolenie na jazde po godzinie 15 na terenie szpiatala...i teraz sie nie muismy o nic jzu martwic...zretsza i tak juz tam nie  jezdzimy bo amy nowy skatepark..heheh

mam nadzieje ze was nie zanudzilem tym troszke dluuuugim tesktem...pozdro dla wszytkich!!!

tony_15 : :
lis 21 2003 Mam juz wszytkiego dość...
Komentarze: 18

Mam juz wszytkiego dość... No wlasnie juz ttoalnie mam wszytkiego dosc, calego tego pieprzonego zycia...Wszyscy przychodza jak tylko cos chca. Tak to jestem najgorszy taki i owaki...:(:(:( A ja się staram ale i tak jestem poniżany, nie lubiany, wyśmiewany, czy jestem jakiś inny??...:( Co ja wam wszytkim zrobiem ??? co???

"To ja jestem zły wytłumacz mi" !?

"Nie mam już nic w sobie

Nic w sobie już nie mam

Rozdarty, przeklęty

Przez ciebie na zawsze

Popatrz ja odchodzę

Chcę zasnać, zapomnieć"

...................................................

"Przepraszam za to że jestem"

tony_15 : :
lis 21 2003 "Echo mego serca woła do Ciebie..."
Komentarze: 6

 

"Echo mego serca woła do ciebie,

ja kocham cię a ty nic o tym nie wiesz."

"Odleglosc?..cisza?..-wszystko to nic..

nic i nikt i tak niczym nigdy nie zmieni tego,co ja do Ciebie czuje!

to co,ze bol?to co,ze lzy?..

dzis kocham Cie bardziej niz wczoraj..,a jutro powiem Ci,ze jeszcze bardziej niz dzis

Ciebie miluje!

na przekor wszystkim i wszystkiemu!

na przekor ludziom-tym,co nie wierza

w milosc,co przyszla w pierwszym spojrzeniu..

i takim,co milosc srebrnikami mierza..

milosc-to nie jest -Kogos posiadanie!

milosc-to oddac Komus z siebie wszystko

za nic..

milosc-to bezwarunkowe siebie oddanie

pomimo wszystko i ponad wszystko..

i coz,ze nie jest odwzajemniona?!..serce nie sluga przeciez..

i coz,ze boli?,ze plyna lzy?..

milosc jes piekna!,jest szalona!

slepa zupelnie..z rozumu drwi!.."

 

tony_15 : :
lis 21 2003 Moja pierwsza natka...heh tylko sie nie smiejcie.......
Komentarze: 7

Witam wszytkich!!! kto by pomyślal ze zaloze bloga...heh..nie wiem co napisac...zapraszam do czytania jak umiecie:D:D Na poczatek...sami zobacznie...troche napisalem tego wszytkiego...

Z ukrycia i cienia...

"Współczesne niewolnictwo, hiperkorupcja
Fałszywa religia, plastikowa rewolucja
Skurwiele nas poniżaja
Z ekranów obiecuja nic nie daja
To jest tuż obok za moimi drzwiami
Każdego dnia bliżej między nami 
Patrzę jak słowa płyna kanałami 
Skurwieni do granic dalej już nic nie ma 
           
Wyciagam brudy z ukrycia i cienia
Generacja X, generacja stracona
Tak oni stworzyli kolejny slogan
Umywaja ręce więc żyjesz zapomniany
Dziecko betonu, kurwy i bramy
           
Tak jest, tak było i tak będzie
Mówia, że tak żyja wszędzie
           
Stworzyłes ten system więc karm jego dzieci
Przypatrz się uważnie ludzie to nie smieci
Nic im nie dajesz bierzesz coraz więcej
Wyciagasz do nich lepkie, chciwe ręce
Czy wiesz jak żyja jak chcieliby żyć
Kim oni sa, kim mogliby być
           
To ty tworzysz zło i karmisz nim ulicę
Psychoza strachu przekracza granicę
Zgarbieni z głowami przy ziemi
W pogoni za jutrem zastraszeni
           

Nie znam dnia i nie znam godziny
Nie udaję i nie mam siły
Wyrzucam słowa proste nie wiem gdzie trafiaja
Nie wiem czy cos burza nie wiem czy zmieniaja
Milczenie jest zgoda więc koniec milczenia 
           
Wychodzę sam z ukrycia i cienia
Pierdolę wasz system porzadek i ład
Idę w ciemnosci tam gdzie slad
           
Z ukrycia i cienia idę sam..."
 

P.S Nie zapomnijcie skomentowac..heh jak chcecie...
 

tony_15 : :