mar 20 2004

Kocham Cię


Komentarze: 12

Siema!!! nareszcie se podlaczylem neta ale nie na dlugo:/ mam nadzieje ze w przyszlym tyg. juz bedzie ok :D a dzisiaj coś...o czym myslalem bardzo duzo...nad czym się dlugo zastanawialem...

Milość, jedno z najważniejszych uczuć w życiu czlowieka, bez względu na jego wiek. Tytulowe "Kocham Cię", to dwa slowa. którymi można oddać to uczucie... Slowa, które w związku dwojga ludzi powinny być tymi najważniejszymi. Powinni wyrażać dokladnie to, co znaczą...

Jakoś ostatio jak sie rozglądam wkolo... tak mi sie zdaje ze ten "magiczny" zwrot traci swoją wartość:( coraz częsciej ludzie zwracają sie tak do osób, których wogóle nie kochają... "Kocham Cie" nie wyraża już milości, ale niestety zwykla sympatię, często nawet przyjaźń......

Slowom tym zaczyna brakować magii, która posiadaly od zawsze. Dlaczego tak sie dzieje? Może dlatego, ze w świadomości wielu z was, slowa te kreujecie na jakies powalone amerykańskie lovestory?!?! myślicie ze "Kocham Cię" mówi się zawsze osobie, z która sie jest... Nie liczą sie nasze uczucia...to jak dlugo sie jest ze sobą, czy jak dobrze zna sie kogoś...Nie liczy sie nawet to, że tak naprawdę większość nie zdaje sobie sprawy z tego co mówi...wypowiada sie te slowa nie myśląc nawet o tym co sie mówi....

Co to znaczy naprawde kogoś kochać, tak aby móc szczerze powiedzieć tej osobie, że sie ją kocha???...nie da sie tego określić...tych okreslen będzie tyle, ilu ludzi spytamy jak o to, jak ją to rozumieją... Jedno co jest pewne to to, że osoba którą kochamy jest dla nas najważniejsza na świecie...cenimy ją za zalety, a także akcpetujemy jej wady...Poza tym kocha się "mimo wszytko..." Czasem osoba którąkochamy sprawi nam przykrość, wiadomo, wszyscy jesteśmy tylko ludzmi i nie da sie stworzyć związku, w którym nigdy nie dojdzie do jakiejś klótni lub nieporozumienia... Co w takiej chwli robią ludzie którzy się kochają??? Wybaczają i zapominają...tylko w ten sposób związek może przetrwać wieki, a przecież jeśli dwoje ludzi się kocha...to tego wlaśnie cche....:)

Czym takim powinny być slowa "Kocham Cię"??? ....powinny wyrażać PRAWDZIWE uczucie...nie powinno się ich rzucać na prawo lewo...niech osoba, której je mówi czuje, że jest dla nas wyjątkowa, skoro wlasnie jej je mówimy.....................Jak kiedyś powiem dziewczynie że ją kocham... to bedą to moje najszczersze uczucia. Równie dobrze móglbym powiedzieć, że jest dla mnie wyjątkowa, jedyna, najważniejsza i najukochańsza na świecie i wiele innych...Najważniejsze bedzie dla mnie to, co czuję, że ja kocham, a co najważniejsze, że chcialbym z Nią spędzić resztę swojego życia....

pozdro dla wszytkich którzy to czytaja...

tony_15 : :
Sami
23 marca 2004, 20:14
Ja też się zgadam!!... nie będe tu więcej pisać bo bym się powtarzała po niektórych. pozdrooo
22 marca 2004, 08:53
popieram
Aleksandra
21 marca 2004, 19:10
Kocham... to wielkie słowo, które zasługuje na szacunek. Niestety, w dzisiejszych czasach jest to słowo nadużywane. Zgadzam się z Tobą w 100%, że większość osób nie zna znaczenia tego magicznego słowa i wypowiada je na każdym kroku (co najgorsze co chwilkę do innych osób). Kocha się w życiu TYLKO RAZ! Wiele osób, po kilku dniowej znajomości wypowiada słowo "KOCHAM". Jak można coś takiego zrobić?! Przecież jak można pokochać osobę której się nie zna!? To słowa puszczane na wiatr... Człowieka, którego się kocha, trzeba znać (i nadal sie z nim poznawać, bo przecież nie znamy do końca samego siebie, więc nie da rady poznać się na kimś w 100%). Miłość- to słowo wyjątkowe... Dlatego nim wypowiemy słowo "KOCHAM" zastanówmy się czy jest to odpowiedni moment i czy są wypowiedziane do odpowiedniej osoby... Pozdrawiam :*
21 marca 2004, 14:33
Kocham...tak to słowo powinno być mówione tylko wtedy, gdy mówi sie je osobie, zktóra chce sie byc na zawsze...z którą mogę pogadac o wszystkim, z która spędzam kazdyn mój wolny cza, którą akceptuja za to jaka jest...z osobą z którą chcę byc do konca swych dni....Zgadzam sie z Tobą, ze teraz słowa"Kocham Cię" sa za czasto używane...są używane przez osoby, które tak naprawde nie wiedzą czy sie kochają,..tylko sa ze sobą i myślą , ze to juz jest miłosc..Nie mozna mówić, ze sie kogos kocha, a na drugi dzień mówić, z ekocha sie owszem ale juz kogoś innego....Taka osoba naprawdę nie wie co to jest miłosc..i co znaczą te tajemnicze, głębokie słowa.. Pozdrawiam:)
patrysia
21 marca 2004, 12:43
ja sie na ten temat nie wypowiadam.. zgdadzam sie z tobą.. nic dodac nic ując.. kocha cie to anjwazniejsze słowa w życiu akzdego człowieka.. i nie warto puszczac je na wiatr..
21 marca 2004, 10:38
"Kocham Cie..." phi... to słowo chyba straciło znaczenie... Teraz tyle osob mowi sobi ze sie kocha a zaraz potem zrywaja i wogole zaczynaja sie nienawidzic... Miłość.. hmm jest to taki stan gdy w 100% ufamy komuś mozemy poświecić dla nioego swoje zycie.. Kochamy kogoś komu mozemy powierzyc swoje zycie... "Kocham Cie" rodzi sie w nasej głowie a nie jak wielu myśli w sercu.. Kocham Cie to tylko słowo.. Teraz liczy sie to co robimy i to co myślimy... Pzrecierz kazdy moze mowić "Kocham" ale czy naprawde kocha? To trzeba poczuć... Jest w nas takie cuś... Tzw. Instynkt(nigdy nie wiem jak sie to pisze :P) który mowi nam ze to ta osoba... A zreszta niewiem moze sie myle ja tylko wygłaszam swoja opinie... POZDRO!!
20 marca 2004, 22:46
Kocham.... cóż to za słowo... ale słowo to powinno wyrażac jakies uczucia a nie, że z kimś jestem to musze mwoic ze go kocham! nei zgadzam sie !!! sama wiem po swoim życiu jak to bywa z "kocham"... niektózy te słowo wymawiają ze tak powiem : bezmyślnie... móią "kocham" i udają wielki szpan... ale co komu po tym... dla mnei słow kocham zostaje wypowiedziane weyd kiedy naprawde czuje coś do kogoś... niektróyz czesto myslą pojecia POdobac sie a Zakochac sie... czasami rzuci sie tekts "ooo podoba mi sie" a wszyscy odrazu na Ciebie ze kochasz kogos tam.. to jest żalosne i wiesniackie ;/ a jeszcze bardziej wiesniackie jest jezeli ktoś z dnia na dzien zmienai swoje uczucia i lokalizuje je gdzies indziej --> w przeciagu kilku dni... to jzu naprawde jest przesada... jednego dnia mówi kocham nastepnego zrywa a jeszcze nastepnego mówi kocham ale komus innemu ;/ a na dodatek czesto tak bywa ze po zerwaniu ludize sie do siebie nei odzwają.. to co sie stało z ty mwszystkim co ich łaczyło??? tu
basiunia
20 marca 2004, 22:21
hmmm.... "KOCHAM CIE" jeszcze tego nikomu nie powiedzilam... nie wiem czy to zle czy dobrze... ale nie przezcze temu ze chcialbym tak komus powiedziec... owszem byłam zakochna wiele razy ale to nie było to co mozna nazwac miloscia :( nie szukam jej bo "musze"! nie! poczekam a sama przyjdzie! a wiem ze wtedy bedzie prawdziwa i szczera! zawsze jak jakis chlopak mowil mi ze mnie kocha to ja mu na to :"nie mow tak bo jeszcze tak nie jest" ! i wiem ze dobrze odpowiadalam! ale co tam bede dalej ci na blogu smucic ! heh :) poczekam.... ja rowniez znam wiele par ktore mowia sobie "kocham cie" ale sadze ze tak nie jest! ludzie sa jeszcze niedojrzali emocjonalnie by zrozumiec znaczenia tego słowa! to straszne ale ten zwrot powili traci swoje znaczenie! ile to osob po piewszym spotkaniu wyznaja sobie te slowa! a to czyste kłamstwo bo nie mozna pokochac po pierwszym spotkaniu! nie mowie ze nie wierze w milosc od pierwszego wejrzenia bo ona sie moze zdarzac ale baaaardz zadko! czesto bywa tak ze podoba nam sie kto
>NaTaLkA<
20 marca 2004, 22:13
"Ja nie wierze w miłość w wieku 15/16 lat"ja uważam że to jest to...jak długo i jak wiele z nas będzie w związku który przetrwa od gimnazjum do dorosłego życia...to jest dopiero nasz wstęp w uczucia...kochać można na wiele sposób...nie bede tego wyjaśniać bo w słowach sie nie da...ko odchodzi cham zostaje....pozdro for you!!!
Magda............!!!
20 marca 2004, 20:42
a ja sadze ze masz racje bo znam chyba bardzo wiele par ktore mowia sobie ze sie kochaja zeby tylko zaspokoic te swoje widzimisie no ale coz takie jest zycie a popisowa istaniala, istnieje i istniec bedzie..... a po za tym to i tak nie zdaja sobie sprawy z tego ze i tak nie wiedza co mowia i robia..... :/ w sumie to zazwyczaj tak jest a szczere uczucie zdarza sie teraz bardzo żadko ... koncze ... pozdrowienia :*
alucia
20 marca 2004, 20:41
Zgadzam się. Ale jeśli ktoś nie ma drugiej połówki, to mówi to słowo do swoich przyjaciół...bo wtedy pozostanie mu kochać tylko ich :) Pozdrawiam i buziaczki :*
20 marca 2004, 20:26
zgadzam sie z tobą w stu procentach...ludzie naduzywaja słowa kocham...czesto ktos mowi "kocham" zdajac sobie sprawe z tego ze tak nie jest naprawde a przeciez tam łatwo można ranic czyjeś uczucia..mysle ze zanim sie powie komus kocham to trzeba sie zastanowić nad tym z milon razy i jesli usłyszy sie od kogoś że cie kocha to tez niekoniecznie musi tak byc :-( to smutne ale tak jest niestety

Dodaj komentarz