lis 23 2003

Nieodwzajemniona miłość...


Komentarze: 14

Nieodwzajemniona miłość... Nikomu jej nie życzę. Trudno kochać, gdy nie jest się kochanym. O ile życie stało by się prostsze, gdyby każda miłość była odwzajemniona.

Poruszyłem temat dotyczący prawie każdego z Nas.  Padają pytania - co robić, jak zdobyć uczucia, zatrzymać przy sobie jak najdłużej (a może na zawsze) tę jedyną. Na pewno nie ma takiego sposobu....

Proste jest sklecenie paru zdań "na dodanie otuchy" - ale czy dają one pożądany efekt ? Zapewne nie.
Miłość bez wzajemności to ból, samotność, ogrom pustki i brak jakichkolwiek chęci do życia. Podłe uczucie. Mówią "daj spokój, nie ta to będzie inna, lepsza, całe życie przed Tobą". Słowa rozsądne i prognozujące lepsze jutro. Ale rozum swoje, a to niepokorne stworzenie, serce - robi swoje.

Proste jest sklecenie paru zdań "na dodanie otuchy" - ale czy dają one pożądany efekt ? Zapewne nie.
Miłość bez wzajemności to ból, samotność, ogrom pustki i brak jakichkolwiek chęci do życia. Podłe uczucie. Mówią "daj spokój, nie ta to będzie inna, lepsza, całe życie przed Tobą". Słowa rozsądne i prognozujące lepsze jutro. Ale rozum swoje, a to niepokorne stworzenie, serce - robi swoje.

Więc pozostaje Nam samym uporać się z tą miłością, wyleczyć się z niej i oby nigdy Nam się już nie przytrafiła.
Człowiek cierpiał z jej powodu, cierpi i będzie cierpiał. Takie życie. Pozostaje mi na koniec rzucić hasło "nieszczęśliwie zakochani łączcie się" a może razem coś zdziałacie?

tony_15 : :
Magda................!!!
29 listopada 2003, 19:52
Tak sobie to dzisiaj czytam i (tak mi sie wydaje) wiem o kogo chodzi pewnie jak wiekszosc osob no ale coz Tomen nie warto sie przejmowac mowie ci a wiem ze ty o niej nigdy nie zapomnisz wiec zadne pocieszenie nie bedzie dobre... P.S. z takiej miłości nie mozna sie wyleczyc tak szybko
24 listopada 2003, 22:01
Zgadzam sie z tym co napisałes mołość bez wzajemnosci jest...Nieodwzajemniona miłość to najgorsze co moze sptkać człoweka
justynka
24 listopada 2003, 18:08
ja tu sie nie powinnam wypowiadac bo moja miłosc jest odzwzajemniona(chyba) i dlatego jestem bardzo szczesliwa!!! tobie tego samego życze!!!! big pozdro dla ciebie Tony!!!
24 listopada 2003, 16:34
Ja nie znałam cie od tej strony..o ile wogóle ja cie z jakiejś strony znamheee.Nie no, ale mądre słowa...i tak miłosc nieodwazjemniona..jest bardzo bolesna..zresztą cioś o tym wiem..zajrzyj do mnei..pozdro
patrysia
24 listopada 2003, 15:04
hehe temek z ciebie poeta normalnie będzie za chwilkę chyba....ale dobrze napisales o tej miłości..trzymaj tak dalej pzodro i zapraszam do siebie.........
kaśka_R-l
23 listopada 2003, 21:25
byłam przeczytałam i prosze o więcej optymimzmuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!
23 listopada 2003, 19:51
zgadzam sie w 100% ... ale najgorsze jest gdy ta jedyna miłosc... najpierw jest niezauwzalna... pozniej doceniona... nastepnie odwazemniona.... i w koncu odrzucona.... jest to najgorsze uczuce jakie moze byc....sama tak cierpiałam (cierpie...)a to ostatnie zdanie nie jest takie glupie... hehe pamietasz Tomuś jak tak zrobiliśmy :P hehehe
Karolina
23 listopada 2003, 16:01
Też sie zgadzam,kochać bez wzajemności to horror ,no ale jeśli miłość jest odwzajemniona to jest to najlepsza rzecz na świecie wiec życze wszystkim(a zwłąszcza sobie:P)żeby znaleźli swoje drugie połówki
_Sami_
23 listopada 2003, 15:54
Się zgadzam...Taka miłość jest najgorsza i zgadzam się także z tym "kochać to zgodzić się na cierpienie,śmierć sobie samemu"....
Kasia
23 listopada 2003, 15:18
Chyba każdy z nas zna to uczucie... No ja na pewno... Życze Ci Tomku żeby twoje uczucia były zawsze odwzajemniane... bo to naprawde jest przykre gdy się nieszczęśliwie ktoś zakocha...:(
Dosia
23 listopada 2003, 14:19
huhuhu cos w tym jest. ale nie jest najgorsze zakochac sie bez wzajemnosci wierzcie mi, najgorsze jest zostac wysmiana przez ta "jedyna" osobe bo cos wiem na ten temat
23 listopada 2003, 13:36
hoho... to ile razy ja cierpialam przez to :( nie umiem nawet policzyc :/ byly to zauroczenie, ale bez wzajemnosci, wiec tak samo sie cierpi, jakby sie naprafde zakochac... a tak naprawde jak sie zakochalam to tylko dwa razy i tesh bez wzajemnosci :/
23 listopada 2003, 12:14
Też mam takie zdanie na ten temat brawo wkącu jesteś sobą gratuluje
>NaTaLkA<
23 listopada 2003, 11:58
No wkońcu poraz 1-wszy jestem 1-wsza hehehe dupnie:P A co do twojej notki to święta racja...jak tak przez rok cierpiałam...(wiesz przez kogo...)no ale wkońcu los sie do mnie uśmiechnoł...nikt ani żadne słowa nie zdołają cie pocieszyć...bo najgorsze co może cie spotkać to nie odwzajemniona miłość...pozdro for you:*

Dodaj komentarz