mar 09 2004

Prawdziwe marzenia...


Komentarze: 13

Siemaa , dzisiejsza notka jest dedykowana Natali....:) bo ma zadanko z polaka i cche jej pomoc:) no to milego czytania...

Wielu ludzi jest jak woda - przeźroczystych. Nie wiedzą, co ccha robić w życiu. A każdy z nich musi przecież stanąć przed wyborem, kim cche być w przyszlosci, co cche osiągnąć i w jaki sposób... Ci ludzie nie maja marzeń. Są skazani na bezproduktywną egzystencję. Chodzą bez celu, mówią coś, śmieją się, bawią, kopulują, wszystko robią nie tak, źle, bo bez SERCA i pasji..... Nie potrafią się odnaleźć. Krążą gdzieś dookola, nigdy nie osiagając celu, bo go nie widzą. Takich ludzi trzeba albo wyciągnoć z padolu zagubienia, albo utylizować... Czy Skawiński również nie potrafil się odnaleźć? Raczej nie... NApewno nie! Otóz moim zdaniem bohater mial dwa typy charketeru... z jednej strony jego zycie bylo monotonne, zwykle i nudne, leekoo zataczal się... z drugiej zas kroczyl przed siebie ostrożnie, ale wesoly, pelen optymizmu i marzeń...Wytlumacze teraz, co znaczy lekkie "zataczanie" się Skawińskiego... Wedlug mnie, latrnik byl osobą kochajaca zycie, pelną marzeń i celów. Z jednej strony chcial wiele osiągnąć, z drugiej, przypominal blednego rycerza, któremu brakowalo pasji i ambicji......jego marzenia nie doknca sie spelnily.. z dala od ojczyzny... samotny zdany sam na siebie...tak wygladalo jego zycie...z dnia na dzien takie same....

... a przecież byl czlowiekiem i tak jak kazdy z nas mial marzenie... Czy ja mam marzenie? Owszem, mam. Lecąc nas światem widzę jego piękno... Chcę je zlapać i uwiecznić... W formie prymitywnej, bo ludzkiej, ale przekazującej ladunek emocji. Chcę tworzyć nowe światy, lecz żadnego nie cchcę zniszczyć. Chcę wkorczyć w wyobraźniem ludzi i ukazać im, jak wiele uczuć mogą jeszcze doświadczyć. Uczuć... których nie znali.. Chcę ich sklonic do refleksji nad nimi samymi, nad innymi i nad światem, w którym przyszlo im żyć. Przekazać wiele aspekótw rzeczywistości w najprostszej formie. Chcę dać im treść, w której "glupek" znajdzie rozrywkę, a mądry znajdzie refleksję... Niech sami wybiorą, czego chą doświadczyć. Chcę dać cos, czego jeszcze nie bylo i czasem TAK tego pragnę, że wpdam w pulapkę swojego umyslu i dlatego w niej pozostaję, aż obudzi mnie bodźiec z zwenatrz... Wydaje mi sie że jawa miesza się ze snem, że nic nie jest prawdziwe i proste.. wszytko ma glebysz sens, wszystko jest mistycznym pięknem, a ja lecę gdzieś ze świata do świata... I blagam cala swą silą o wielką realizację... Do czego zmierzam mowiac to wszytko? ........ Być moze niektórzy pomyśla, że to, co mówię jest niepotrzebne. Jednak uważam, że mówiąc to sugeruję POSTAWĘ, jak mial SKawiński.... pelna marzeń i innych światów... pelen refleksji....Dlatego bardzo proszę o choć trochę zrozumienia i wyobraźni. Wstarczy porównać moje przeżycia z postępowaniem Skawińskiego... Byl on zwykla osobą jak kazda z nas...i kiedy przyszla chwila zapomnienia - paczka z polski.... tomik z poezjia.... tak mocno się wzruszyl, w oczach lzy.... wdzial to jak we snie... pochlonelo go to wszytko i zapomnial ten jeden jedyny raz zapalic latarnie.... SKlaniam wszytkich do glebokich refleksji... - Skwiński pogrążony w glebokiej nostalgi otrzymal polska paczke - czy my nie postąpilismyby tak samo? Trudno stalo się, co sie stanie to sie nie odstanie... PROSZĘ o wyrozumienie dla Skawińskiego... proszę o zastanowienie sie nad cala ta sytuacjia... nie mam zamiaru wiecej prosic o przebaczenie... gdyz kazdy patriota to zrozumie. Jeżeli kto z was nie rozumi tego... trudno... ale niech sie kazdy z nas osobna gleboko zastanowi... Na zakonczenie... moje ostatnie refleksjie ktore mi chodzą po glowie... sprobojmy upodobnic te mysli do odczuc Skawińskiego....

Nie wiem, czy to możliwe, ale będę się staral o realizowanie moich marzeń. Bedę walczyl jak lew, lecz uważal, by nikogo nie skrzywdzić. Bede bezlitosny, ale jednak delikatny... Bede strategiem niewidzialnych wojsk moich zalet. a propagandą bede zakrywal swoje wady. Bede unikal schematyczności, bede się staral zwrócić na siebie uwagę, ale subtelnie - każdego zostawiając z wlasnymi myślami i zdając się na jego ocenę. Chcę UCIEC od nudy, chcę być spontaniczny. Chcę odlecieć w kosmos nowych wrażeń i przekazać je innym. Chcę zniszczyć absoluty...gdyż wszystko jest subiektywne i nieznane. A jeśli się nie uda - trudno, ale przynajmniej umre ze świadomścią, że próbowalem.. Choć nie dopuszczam do siebie myśli o porażce. Gdyby to nastąpilo, moje życie stracilo by sens........

..... respect dla Skawińskiego....

Wiem ze 99% z was nie przeczytala tego... ale dla tych co poswiecili czas na przeczytanie i chwile zastanowienie... dzieki... nie da sie tego w slowach opsiac ale skromne "dziekuję" za wszytkie wasze szczere komenty....

tony_15 : :
Hooliganka_15
13 marca 2004, 10:31
Super notka, niektórzy to mają talent do pisania ;)
12 marca 2004, 15:44
eh mógłby byc wolny temat na egzaimnie..to wtedy byś sie rozpisał..eh..ja zresztą też.....pozdro i zapraszam do mnie
12 marca 2004, 14:16
heh za rozprawke w probnym.... hm.... jakis 1 :: bo skrytykowalem za bardzo niektore rzeczy.... a potem 2 strony to byly o milosci i nie wiem co im sie w tym nie podobalalo:( ale walic ich... na normalnym napisze cala rozprawke o polsce...polskich polityjach raczej... i o szkole :D heh ale walic ostatio moje prace na polskim nie za bardzo sie podobaja nauczycielce... bo pisza z taka ironia i wszytkim heh a zwlaszcza o korupcji i politykach itd itd wszytkich najezdazam ale walic... kurde sie rozpisalem:P lece pozdro!!!:):):)
Kasia®
11 marca 2004, 21:40
^^^^^^^^#####################^^^^^^^^^^ ^^^^^^#######^^^^^^^^^^^^######^^^^^^^^ ^^^^^#####^^^^^^^^^^^^^^^^^######^^^^^^ ^^^^####^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^#####^^^^^ ^^^####^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^#####^^^^ ^^####^^^^^####^^^^^^^^####^^^^^###^^^^ ^^###^^^^^######^^^^^^######^^^^####^^^ ^####^^^^^######^^^^^^######^^^^^###^^^ ^###^^^^^^^####^^^^^^^^####^^^^^^####^^ ^###^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^###^^ ^###^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^###^^ ^###^^^^##^^^^^^^^^^^^^^^^^##^^^^^###^^ ^###^^^^###^^^^^^^^^^^^^^^^##^^^^####^^ ^####^^^^###^^^^^^^^^^^^^^###^^^^###^^^ ^^###^^^^####^^^^^^^^^^^####^^^^####^^^ ^^####^^^^######^^^^^######^^^^^###^^^^ ^^^####^^^^###############^^^^#####^^^^ ^^^^####^^^^^###########^^^^^#####^^^^^ ^^^^^#####^^^^^^^^^^^^^^^^^######^^^^^^ ^^^^^^#######^^^^^^^^^^^^######^^^^^^^^ ^^^^^^^^#####################^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^#################^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^#########^^^^^^^^^^^^^^^^
11 marca 2004, 20:49
hej Tony..Super tekst..przeczytałam narazie do połowy...ale przeczytam cały..bo zapowiada sie znakomicie..Juz wiem do kogo siez wrócić..jak nie będe miała weny za wypracowanie..Ile ty miałes. za rozprawde na próbnym tescie?/chyba maksimum 16 co?Bo takie super rozprawki piszesz.....Jak będe miała probklem natury egzystencjalnej..to wale do Ciebie..bo cos czuje , ze mi pomoz,esz..Pozdrowionka
Sami
11 marca 2004, 19:49
dawno mnie tu nie było bo zbytnio czasa nie miałam....(kurde ja już wytrzymac bez tego neta niee umie heh) i widze że dużo się zmieniło... fajowy szablonik i wogóle jest cool!!!!!.. a notka supcio, przeczytałam całą..nomanie zaczepista jest... No jak już Kafa i Pati mówily, tez przerabiamy latarnice:P tzn latarnika:D... ta lektura może jest krótka ale zawiara wiele refleksji... jak to już ktoś pisał heh no to ja mykam i pozdrawiam.....
chudy
10 marca 2004, 19:15
kurcze normalnie nie mam o czym tu pisac bo Tony mi zabronił pisać o tym, że jest pedałem i nie moge zbereźnych rzeczy pisac :( :P normalnie, a ma to być dłuuuugo koment to hm... nie chcialo mi sie tego czytac bo normalnie w szkole nie jestem a to jest jak referat :P ok lece 3mcie sie lubie i pozdro
>NaTaLkA<
10 marca 2004, 18:58
Kafa tą ksiażke nawet ja przeczytałam...miała jakieś 18 stron:P:P:P heheh ale przeczytej tą notke...naprawde warto:))
KaFa/GóRnIk
10 marca 2004, 17:35
hey .... wiem tylko że pisałes cosik o latarniku ale za długie to i nie chce mi się tego czytać. A własnie też go przerabiamy ale ja oczywisćie opieram sie tylko na streszczeniu bo za długa ta ksiązka jest..heh:P. no to pozdro dla ciebie i wszystkich których znam...pa i buzaiczki
patrysia
10 marca 2004, 16:42
moim zdaniem świetnie to napisałęs.... nio i ja tez przerabiam teraz Latarnika wiec napewno mi to pomoże... pzodro i całuski
09 marca 2004, 22:35
wow jestem pod ogromnym wrazeniem!! wczytałam sie od samego pocżatku... to jest napisane tak .. tak.. lekko tak miło i przyjemnie sie to czyta az nei mozliwe ze jeden tekst a wywołuje tyle refleksji... jestem zdumiona i zaskoczona ! przeczytałam całe, nie oposciłam zadnego słowa.. to było "coś".. swietne... podziwiam!!! pozdrawiam i buziam :*
Magda............!!!
09 marca 2004, 21:17
no to ja jestem tym 1% :P:P no slodkoo , kuźde Tony jak bede miala zadanie z polskiego to wiem gdzie sie zwrocic -----> do eksperta :P:P hehehe skad ty masz zawsze taka wene?? JA tak nie potrafie .....:/ no ale pozdrowienia dla wszystkich :**
>NaTaLkA<
09 marca 2004, 21:06
super to napisałeś:)Bardzo mi sie podoba...i thx że straciłeś na mnie czas:P:P:P Ej ale Ci co tego nie przeczytali niech żałują...bo w tym jest coś więcej niż tylko zadanie domowe zadane przez kameleona..."A jeśli się nie uda-trudno,ale przynajmiej umre ze świadomością,że próbowałem..."i z tym sie zgadzam w 100%...wsumie ostatnio o tym gadaliśmy...ale ja nie żałuje niczego...gdybym urodziła się jeszcze raz robiłabym może nie wszystko ale większość rzeczy tak samo jak teraz...Tony jeszcze raz dziękuje...bardzo mi pomogłeś pozdrawiam:***

Dodaj komentarz