Archiwum 12 czerwca 2004


cze 12 2004 Coś sie nie da spać...przemyślenia...
Komentarze: 9

Hmmm... przemyślenia... towarzyszą mi w każdej sekundzie mojego życia... pokręconego bo pokręconego, ale MOJEGO !!! Zastanawiałem się kiedyś, czemu zawsze wszytko sie działo odwrtonie, nic nie wychodziło ... nie wiem.

Długo żyłem w pustce...błąkałem się, nieszczęśliwy byłem, co krok do przodu - dziesięć w tył. Ludzie, których kochałem (i kocham nadal) zaczęli odchodzić ode mnie. Widziałem jak pustka zaczyna się śmiać mi prosto w moją coraz bardziej smutną twarz. Bałem się chodzić, bałem się wszystkiego. Z pomocą przyszli mi moi przyjaciele, prawdziwi przyjaciele. Nie pozwalali mi na zamykanie się w sobie, myślenie o przeszłości ...Problemy są i towarzyszą nam codziennie, ale jakoś staramy sobie pomagać nawzajem. Poznaję wielu ludzi, pomagam im, rozmawiam, słucham, czynny jestem 24 h na dobę. W razie czego polecam się, bo szczęście moich znajomych, przyjaciół - JEST MOIM SZCZĘŚCIEM !!!! Życzę szczęścia:D

"Wierze w ciebie, przyjacielu.
Wierze w twój usmiech
- otwarte okno twojego istnienia.
Wierze w twoje spojrzenie
- odbicie twojej uczciwosci.
Wierze w twoje lzy
- znak obecnosci w smutkach i radosciach.
Wierze w twoja dlon
- zawsze wyciagnieta, by dawac i otrzymywac.
Wierze w twój uscisk
- szczere przyjecie twojego serca.
Wierze w twoje slowo
- wyraz tego co kochasz i czego oczekujesz.
Wierze w ciebie przyjacielu,
tak po prostu w wymowe ciszy."




 

 

tony_15 : :